Pierwszy fotel, który mieliÅ›my okazjÄ™ odnawiać, upolowaliÅ›my w Internecie. Ze wzglÄ™du na jego dobry stan techniczny uznaliÅ›my, że bÄ™dzie idealny na pierwsze zmagania z meblem wiÄ™kszym niż te, z którymi do tej pory mieliÅ›my do czynienia. Model do tej pory nie jest nam do koÅ„ca znany, chociaż niektóre źródÅ‚a podajÄ…, że to fotel typu 04/B. ZakÅ‚adamy wiÄ™c, że najprawdopodobniej tak jest, ale rÄ™ki sobie uciąć nie damy 😉 Za to możemy chociaż po krótce opisać, jak przeprowadziliÅ›my jego meblozmiankÄ™ (bo w koÅ„cu udaÅ‚o nam siÄ™ udokumentować trochÄ™ wiÄ™cej niż zwykle). Zanim zabraliÅ›my siÄ™ do pracy, przewertowaliÅ›my Internet w celu znalezienia możliwie jak najwiÄ™kszej liczby wskazówek od bardziej doÅ›wiadczonych specjalistów w tej dziedzinie. No to do dzieÅ‚a – trzeba wykorzystać nabytÄ… wiedzÄ™ w praktyce.
Po rozłożeniu na części, drewnianą ramę rozbiliśmy na poszczególne elementy, aby łatwiej było oczyścić je ze starych powłok wykończeniowych (pomógł gumowy młotek, ściski z funkcją rozpierania oraz opalarka). Po usunięciu lakieru za pomocą cykliny, przeszlifowaliśmy wszystkie elementy, odtłuściliśmy, a do wykończenia drewna wykorzystaliśmy lakierobejcę. Następnie skleiliśmy ramy i po wyschnięciu pokryliśmy je jeszcze wierzchnią warstwą bezbarwnego lakieru.
Kolejnym etapem było przygotowanie fotela do tapicerowania. Warstwy, które nadawały się do wymiany usunęliśmy, a wnętrze fotela oczyściliśmy. Miejsca, w których filc był lekko przerzedzony uzupełniliśmy dodatkową warstwą, następnie całość obłożyliśmy owatą.
Obijanie rozpoczÄ™liÅ›my od siedziska. PrzyciÄ™liÅ›my tkaninÄ™ na odpowiedni wymiar (oczywiÅ›cie z dość dużym zapasem, żeby później nie byÅ‚o lamentu, że gdzieÅ› brakuje :D ). ObÅ‚ożyliÅ›my niÄ… siedzisko od spodu mocujÄ…c zszywkami do ramy, a narożniki zszyliÅ›my rÄ™cznie Å›ciegiem krytym (kolejna rzecz, którÄ… robiliÅ›my po raz pierwszy i musimy przyznać, że nam siÄ™ spodobaÅ‚o – dziÄ™ki temu, że materiaÅ‚ na bieżąco przystosowujemy do ksztaÅ‚tu fotela, nie musimy siÄ™ martwić, że coÅ› nie bÄ™dzie pasowaÅ‚o/odstawaÅ‚o jeÅ›li najpierw zszyjemy to na maszynie).
NastÄ™pne w kolejce byÅ‚o oparcie – również z zastosowaniem Å›ciegu krytego. Tutaj wspomogliÅ›my siÄ™ pinezkami, żeby Å‚adnie uformować brzegi fotela. Aby wzmocnić plecy siedziska pod materiaÅ‚em przybiliÅ›my tekturÄ™.
Bardzo zadowoleni z efektu zabraliÅ›my siÄ™ za montaż ram. No i….. klops! ZapomnieliÅ›my, że trzeba je zamontować zanim zszyje siÄ™ boki oparcia bo nakrÄ™tki przykrÄ™cane sÄ… wewnÄ…trz konstrukcji oparcia i chowajÄ… siÄ™ pod materiaÅ‚em. No to prujemy… 😛
Bardzo zadowoleni z efektu zabraliÅ›my siÄ™ za montaż ram. No i….. klops! ZapomnieliÅ›my, że trzeba je zamontować zanim zszyje siÄ™ boki oparcia bo nakrÄ™tki przykrÄ™cane sÄ… wewnÄ…trz konstrukcji oparcia i chowajÄ… siÄ™ pod materiaÅ‚em. No to prujemy… 😛
Po zamontowaniu drewnianych ram, i ponownym zszyciu pozostało już tylko przymocować podbitkę od spodu, aby zakryć wnętrze fotela i voilà !
A tak wyglądał przed meblozmianką ;) |
Demontaż drewnianej ramy i rozbiórka warstw obiciowych. |
Cyklinowanie i szlifowanie drewnianych elementów ramy fotela. |
Wykańczanie drewnianej ramy lakierobejcą w kolorze 'dąb'. Aplikacja za pomocą bawełnianych kłębków. |
Obijanie siedziska. Na zdjęciu widoczna krawędź jeszcze przed zszyciem ściegiem krytym. |
Chwila zwÄ…tpienia ;) |
Mocowanie ramy do siedziska. |
Zszywanie boku oparcia ściegiem krytym za pomocą półokrągłej igły. |
Montowanie podbitki od spodu fotela. |
Role się odwróciły, tym razem już nie pod fotelem ;) |